top of page

Paulina&Marcin - ślub i wesele Szklarnia Grodzisk

Chociaż od ich pięknego ślubu w kolorze terracotty minął równy rok, to nie będę ukrywać - wciąż zachwyca mnie tak samo! Dlatego dziś zabieram Was na chwilę do ich świata w którym króluje miłość i świetna zabawa!


Nasza wspólna historia z Pauliną i Marcinem jest jedną z tych niestandardowych. Poznaliśmy się przy okazji ich wyjątkowej sesji narzeczeńskiej którą wygrali w konkursie - możecie nadrobić ją o TUTAJ .

Kiedy tak rozmawialiśmy o ich ślubie, przygotowaniach, koncepcji... czułam że byłoby rewelacyjnie ich fotografować, również podczas tego wielkiego dnia! Wtedy już mieli wszystko ogarnięte dlatego pozostało mi cieszyć się ich niezwykłą sesją narzeczeńską.

Ale los jest przewrotny! Niebawem po naszym spotkaniu dostałam od nich zapytanie czy mogę im towarzyszyć na ślubie i omg... serio aż pisnęłam z radości!


Paulina to czysty człowiek OGARNIACZ, także byłam przekonana że wszystko będą mieli dopięte na ostatni guzik i o kochani! TAK BYŁO!

Kto mnie zna wie że z rudym kolorem jest mi szczególnie po drodze, bo to był również mój ślubny kolor (a później przeszedł na większość mojego życia). Dlatego miałam niezwykłą przyjemność z fotografowania każdej jednej rzeczy!


Ale co tu dużo mówić!

Przenieśmy się już do tego dnia!


A Wam kochani Paulino i Marcinie, życzę nieskończenie wiele pięknych, wspólnych chwil - już w trójkę!
Dziękuję Wam raz jeszcze za niesamowite zaufanie i tą wspólną przygodę!















bottom of page