Kontynuując nadrabianie blogowania - mam dziś dla Was sesję narzeczeńską w górach Magdy i Michała! O tyle niezwykła że tuż pod Śnieżką z widokami zapierającymi dech i pogodą której nikt z nas się nie spodziewał!
O tym że sesja narzeczeńska powinna być WASZA mogę mówić długo i głośno. Kiedy Magda mi powiedziała że marzą o tym żeby pojechać w góry i zrobić te zdjęcia tam gdzie się zaręczyli, powiedziałam tylko - TAK!
A przecież nie było to marzenie trudne do realizacji! Dojazd do Karpacza jest banalny a przy działającej gondoli, na górze jesteśmy w chwilę! ALE, dochodzi aspekt ludzi, których tam kręci się akurat sporo. Rozwiązaniem było nocowanie w Domu Śląskim! Bo kiedy ruch na górze zamarł w raz z ostatnim kursem gondoli, my ruszyliśmy na zdjęcia. Dzięki temu mieliśmy nie tylko fantastyczny zachód słońca, ale również niezwykły spokój i komfort.
A pogoda?
Cóż, możecie wierzyć lub nie ale jeszcze 30 minut przed pierwszymi zdjęciami padał deszcz. Ale wiecie co? Z deszczem i tak byłoby pięknie!
Dlatego raz jeszcze będę Was zachęcać do zrobienia czegoś EKSTRA, dla siebie - właśnie z okazji zaręczyn! Niech taka sesja będzie w 100% Wasza, w miejscu które lubicie, w otoczeniu w którym dobrze się czujecie. Dodajcie do niej swoje wspólne pasje, pokażcie tą miłość - w wydaniu które najbardziej lubicie!
A teraz, zapraszam Was na spacer po górach!