Hej! Dziś Was zaskoczę, bo nie będzie prażącego słońca… dziś sesja narzeczeńska w deszczu! W dodatku w niesamowitych warunkach kopalni i ciemnych chmur na horyzoncie!
sesja narzeczeńska w deszczu – po raz kolejny polecam
Wiem, że już powoli przestaje Was dziwić fakt jakie mam szczęście do pogody. Ale ostatnio staram się to przekuć na coś dobrego! I tak okazuje się że sesja w deszczu może być czymś totalnie magicznym i wręcz wyczekiwanym przez niektóre moje pary i rodzinki (wy dobrze wiecie że o Was mówię). A kiedy sama znalazłam sposób jak sobie z tym deszczem na zdjęciach poradzić, to nie powiem, ale sama czekam na kolejne takie sesje! Bo prawda jest taka że z dobrym nastawieniem, każda pogoda i każdy miesiąc będzie odpowiedni na zdjęcia. Czasami wystarczy tylko parasolka, lub ciepły kocyk i możemy stworzyć coś totalnie innego co wyróżni się w Waszych albumach!
Jedną z takich sesji przeżyli Natalia&Krzysiek którzy wskoczyli w majowy deszcz wśród pól rzepaku! Dla niektórych zdarza mi się zamówić również tęczę!
Ale, ale! Dzisiejsza para, czyli Ola i Bartek też nie są tu przypadkowo! Ta piękna para niedługo później powiedziała sobie wielkie „TAK” i… deszcz padał znowu! Ale wiecie kiedy odczarowaliśmy tą passę? Na ich sesji poślubnej, na której mieliśmy przepiękne słońce!