top of page

Martyna&Wiktor – sesja narzeczeńska z alpakami + 3 urodziny Jak w Bajce

Cześć! Dziś 14.11.2020, wiecie co to oznacza? Przede wszystkim moje „Jak w Bajce” obchodzi swoje trzecie urodziny! A ja… ja obchodzę nieco więcej! Przeglądając poprzednie wpisy doszłam do wniosku, że wiele tu nie wymyślę żeby nadawało się na cały post. Dlatego dziś przychodzę do Was z czymś super fajnym! Sesja narzeczeńska z alpakami, którą zrealizowałam razem z Martyną i Wiktorem! To kto potrzebuje podnieść się nieco na duchu?


Jeżeli chcielibyście zobaczyć jak przez te ostatnie trzy lata się rozwijałam to mam dla Was kilka istotnych linków:

Co się zmieniło?

A ten rok? Chyba nikogo nie zdziwi jak powiem, że 2020 był dość… specyficzny. Pamiętam jakie snułam plany na ten sezon, ile miałam zaplanowane, ile miałam wizji i zapału w sobie. Wyszło inaczej, ale czy gorzej? Nie powiedziałabym! Wiele moich planów odeszło w niepamięć, albo czeka na realizacje w innym terminie, ale w ich miejsce pojawiły się nowe, dostosowane do aktualnej rzeczywistości. Czas na podsumowanie mojej pracy w tym roku jeszcze przyjdzie, dziś chciałabym się bardziej skupić na podsumowanie zmian w mojej głowie i w samym „Jak w Bajce”.

Odrobinę się przecież zmieniło! To co jest najbardziej zauważalne, to aspekt wizualny, bo przecież od pewnego czasu towarzyszy mi nowe logo. Dla wielu jest to zmiana niepotrzebna, wręcz niepożądana. Dla mnie było to coś co nareszcie pozwoliło mi w pełni zaakceptować mój styl i dążyć do rodzaju zleceń które są najbliższe mojemu sercu. Cała ta izolacja która nas zaatakowała w marcu, pozwoliła mi wskoczyć na trochę inny poziom kreatywności, zmuszała do kombinowania, wymyślania czegoś na miarę aktualnych możliwości. Ale ta trudna sytuacja pokazała mi również, że nie ważne jak bardzo mocno bym chciała, nie jestem w stanie zaplanować sobie całego roku. Nie znaczy to oczywiście, że wystarczy płynąć z prądem, trzeba ten swój plan aktualizować. Trzeba szukać rozwiązań i kolejnych wyzwań, trzeba mieć plan „B”, ale co najważniejsze, trzeba nauczyć się czasami odpuszczać. I to ostatnie udało mi się w tym roku całkiem nieźle potrenować. Co będzie dalej? Cóż, mam nadzieje że będzie wciąż lepiej! Ale o tym będziecie mogli poczytać tu za rok! A tymczasem:

Martyna&Wiktor + alpaki

Sesja z alpakami chodziła mi po głowie od dłuższego czasu, kto mnie zna wie że jestem absolutnym zwierzolubem! Dlatego kiedy napisała do mnie Martyna – która swoją drogą jest moją przyszłą Panną Młodą – o ich pomyśle z alpakami… Aż podskoczyłam z radości (Kacper mi świadkiem)! Klimatu zdecydowanie dodało również samo miejsce nad Jeziorskiem! Tak też zwykły spacer z alpakami przerodził się w cudną przygodę która pozwoliła mi zrealizować kolejne moje, małe marzenie!

sesja narzeczeńska, fotograf ślubny poznań, boho style, panna młoda 2021
sesja narzeczeńska, fotograf ślubny poznań, boho style, panna młoda 2021
sesja narzeczeńska, fotograf ślubny poznań, boho style, panna młoda 2021
sesja narzeczeńska, fotograf ślubny poznań, boho style, panna młoda 2021
sesja narzeczeńska, fotograf ślubny poznań, boho style, panna młoda 2021
fotograf ślubny poznań, panna młoda, sesja narzeczeńska poznań
fotograf ślubny poznań, panna młoda, sesja narzeczeńska poznań
fotograf ślubny poznań, panna młoda, sesja narzeczeńska poznań
fotograf ślubny poznań, panna młoda, sesja narzeczeńska poznań
fotograf ślubny poznań, panna młoda, sesja narzeczeńska poznań
sesja narzeczeńska z alpakami, pomysł na sesje narzeczeńską, fotograf ślubny poznań
sesja narzeczeńska z alpakami, pomysł na sesje narzeczeńską, fotograf ślubny poznań
sesja narzeczeńska z alpakami, pomysł na sesje narzeczeńską, fotograf ślubny poznań
sesja narzeczeńska z alpakami, pomysł na sesje narzeczeńską, fotograf ślubny poznań
sesja narzeczeńska z alpakami, pomysł na sesje narzeczeńską, fotograf ślubny poznań
sesja narzeczeńska z alpakami, pomysł na sesje narzeczeńską, fotograf ślubny poznań
bottom of page