Hej! To znowu ja! Dziś sesja narzeczeńska w lesie, przepięknych ludzi! Czyli jak w zwyczajnym miejscu stworzyliśmy magię, którą zapamiętam na bardzo długo!
Sesja narzeczeńska w lesie – wciąż modna
Dlatego, że Aga i Michał to moja para z którą widzę się już całkiem niedługo na ich ślubie! I patrząc z jakim zaangażowaniem podchodzą do wszystkich kwestii, nawet jeżeli chodzi o ich zdjęcia narzeczeńskie. To już wiem, że ślub będzie równie piękny! (I był piękny o czym możecie przekonać się TUTAJ)
To magiczne miejsce w którym byliśmy, odkryłam jakiś czas temu. Wtedy ujęła mnie ta polanka ukryta gdzieś pomiędzy gęstwiną drzew. I już wiedziałam, że muszę ją wykorzystać! A sesja narzeczeńska w lesie to coś co mi się marzyło! Dlatego też przy pierwszej okazji wyciągnęłam moją parę właśnie tam, a fakt że na pewno będę wracać tam z innymi jest więcej niż pewny!
Poza cudownym światłem które wpada przez drzewa, w tym miejscu uderza również cisza i poczucie że jest się samemu w pędzącym świecie. A to idealnie sprzyja klimatowi który staram się stworzyć na zdjęciach! Ale nie chcę Wam opowiedzieć wszystkiego! Bo w końcu mam tyle przepięknych zdjęć które zdecydowanie mówią same za siebie, więc zacznijmy!
PS. Aby jeszcze bardziej wczuć się w klimat, zachęcam do odpalenia piosenki poniżej!
Koniecznie dajcie znać jak Wam się podoba sesje tych gołąbeczków!
A jeżeli sami chcielibyście mieć taką pamiątkę to TUTAJ możecie poznać szczegóły mojej oferty!
A może macie pytania? Jeżeli tak to kontakt do mnie znajdziecie TUTAJ!